Pogoda nadal jest bardzo kapryśna. Nieliczne chwile słońca są skrupulatnie wykorzystywane przez malutki Karmnik, który błyskawicznie reaguje otwarciem białych kwiatków. W jego kępę wrasta Macierzanka, która wysiała się sama i najwyraźniej zadomowiła na dobre.

Zielony dziennik
Powered by WordPress