Nocą nadal utrzymuje się solidny mróz i rano można podziwiać zwinięte w ciasne rurki liście Rododendrona jednak gdy tylko słońce wzejdzie wyżej sytuacja zmienia się diametralnie – robi się ciepło i trudno uwierzyć, że to jeszcze styczeń. Tym bardziej, że w ogrodzie pojawił się pierwszy Przebiśnieg.