Pomimo deszczowej pogody i niskich temperatur wszystkie ogrodowe Szachownice kostkowate mają pootwierane pąki. Od ostatniej wiosny większość cebulek zdążyła się podzielić i w niektórych miejscach są już po trzy łodygi. Za to nie ma ani jednej Szachownicy o podwójnym kwiatku, a w zeszłym roku taka się trafiła. Zakwitła także Szachownica asyryjska jednak zanim pąk zdążył się otworzyć pożarł go jakiś potwór.
kwiecień 11, 2011
kwiecień 9, 2011
Inwazja Fiołków
Pogoda nadal jest bardzo kapryśna, a mimo to w ogrodzie codziennie pojawiają się nowe Fiołki. Wszystkie są samosiejkami i wykazują dużą wolę życia. Rosną na rabatkach, w trawniku, nawet w szczelinach ścieżki. Co roku jest ich więcej.
kwiecień 8, 2011
kwiecień 7, 2011
Szachownice w całej okazałości
Dzisiejszy dzień zapowiadał się równie szaro, buro, ponuro, deszczowo i pochmurnie jak wczorajszy, jednak w południe niespodziewanie pokazało się słońce. Znów zrobiło się ciepło i wiosennie. Pootwierały się Szachownice i nawet kwitnące na czerwono Sasanki zaczęły rozchylać płatki. Od razu pojawiły się motyle i trzmiele. A na koniec dnia rozpętała się spektakularna, wiosenna burza.
kwiecień 6, 2011
Szachy na grządce
Szachownice już się wyprostowały i wybarwiły jednak brak słońca nie zachęca ich do otwarcia kwiatów. Na partyjkę ogrodowych szachów trzeba jeszcze chwilkę zaczekać.
kwiecień 5, 2011
Pączki
Szalejąca w ogrodzie wiosna została przyhamowana przez deszcz. Pąki Piwonii, Szachownic i Sasanek nabierały już kolorów jednak zatrzymały się i czekają na powrót słońca. Za to posadzone wczoraj Zimowity zostały solidnie podlane.
kwiecień 2, 2011
Goście z lasu
Ogrodowy trawnik ma niewiele wspólnego z wypielęgnowaną murową. O każdej porze roku pojawiają się w nim kwiaty, sadzone celowo lub pojawiające się przypadkowo. Dzisiejsze słońce wyciągnęło spod ziemi samosiejki – Zawilce gajowe, które postanowiły wyprowadzić się z lasu i zamieszkać pod Jabłonią.
kwiecień 1, 2011
Ostatni Krokus
Po Krokusach kwitnących od miesiąca na słonecznym trawniku pozostały już tylko liście. Pojawił się za to jeden spóźnialski na ocienionej rabacie pod Lipą. Trochę dziwnie wygląda gdy zaledwie kilka metrów dalej do kwitnięcia przygotowują się już Szachownice i Sasanki. Aż trudno uwierzyć, że rok temu o tej porze w ogrodzie leżał śnieg i dopiero zaczynały się pojawiać pierwsze Przebiśniegi i Krokusy.