Jeden z Łubinów, tegoroczna siewka, zamiast czekać na przyszły sezon, postanowił zakwitnąć. Nie zraziło go przesadzanie w młodym wieku ani miejsce w środku trawnika, gdzie nie ma zbyt dużo miejsca dla siebie. Jeszcze się tyko okaże czy wygra z coraz niższymi temperaturami. Może będzie miał trochę szczęścia i zdoła się rozwinąć przed pierwszymi przymrozkami, które w górach zdarzają się niespodziewanie szybko.